Opublikowano Dodaj komentarz

Nowa opłata za prowadzenie konta Redbubble

Cześć, w tym artykule dowiesz się na szybko o nowej opłacie i podziałach kont, które wprowadza serwis. Do dzieła!

Klasyfikacja kont

Od dzisiaj serwis podzieli konta wszystkich twórców na następujące „rangi”:

  • Redbubble Standard
  • Redbubble Premium
  • Redbubble Pro

Opłaty dla kont Redbubble Standard

To, co może Wam się nie spodobać, to to, że dla kont sklasyfikowanych randze „Redbubble Standard”, serwis niestety zacznie pobierać opłatę (prowizję) za prowadzenie konta. Dwie pozostałe rangi są zwolnione z tej opłaty. Opłata ta będzie pobierana od każdej sprzedanej rzeczy, co oznacza, że jeśli zarobicie na sprzedaży 5.00 EUR, to kwota ta zostanie pomniejszona o 2.30 EUR, a ostatecznie do Waszego portfela trafi tylko 2.70 EUR. Wielkość pobieranej opłaty jest uzależniona od wysokości Waszej prowizji ze sprzedaży. Pełną rozpiskę znajdziecie w poniższej tabeli:

Ranga własnego konta – Jak sprawdzić klasyfikację dla swojego konta?

Zrobimy to poprzez wejście w ustawienia swojego konta, następnie zakładkę „Account Tiers and Fees” lub bezpośrednio pod tym linkiem.

Od kiedy wejdzie zmiana?

Zmiana wejdzie w życie dla zamówień wysłanych od 1 maja 2023 r. Więcej szczegółów na temat zmiany przeczytamy bezpośrednio na stronie Redbubble.



Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano Dodaj komentarz

Cytaty – Amazon KDP / Amazon Merch: Jak legalnie używać cytatów? Używanie cytatów | Prawa autorskie

Cześć! Dzisiaj porozmawiamy na temat cytatów i umieszczania ich w naszych produktach głównie na Amazon KDP, ale również na Amazon Merch on Demand, dawniej Merch by Amazon. Kiedy możemy, a w jakich przypadkach nie możemy używać cytatów? wszystko już za chwilę.

Kim jestem? Nazywam się Mateusz Piotrowski i pochodzę spod Wrocławia. W sieci odnajdziesz mnie pod nazwą Expert PioMateusz. Od wielu lat zajmuje się szeroko pojętym e-commerce, w tym sprzedażą online na wielu anglojęzycznych serwisach, między innymi właśnie Amazon. Moim zadaniem jest szerzyć wiedzę z zakresu pewnego rodzaju „niszy”, którą nie każdy jeszcze miał okazję poznać. Mało tego, moim priorytetem jest przekazywać Wam wiedzę w sposób jak najbardziej zrozumiały, czyli jak to się u nas mówi – „po polsku”.

Zanim zaczniemy, chciałbym Wam wszystkim podziękować za ciepłe wiadomości oraz publiczne komentarze, które piszecie do mnie w ramach podziękowań, za to, co robię. Muszę przyznać, że po niektórych słowach robi mi się ciepło na sercu, przez co mam ochotę dawać Wam więcej i więcej wartościowej wiedzy!


Czym jest cytat?

Przechodząc już do konkretów. Czym jest cytat? Jest to zbiór dowolnych słów, składających się na przykład w jedno zdanie.

Kiedy cytat staje się chroniony prawem autorskim?

W przypadku, gdy jakaś dana osoba zacytuje coś swojego autorstwa, czyli coś co wymyśliła i zostanie to nagrane w formie tekstowej, audio lub wideo, np. książki, piosenki lub publicznej przemowy, to taki cytat staje się automatycznie chroniony prawem autorskim, co różni się, np. od obrazków, gdzie autor takie prawo nabywa już w momencie utworzenia go, czyli zapisania w programie graficznym na dysk.

Nie polecam używać popularnych cytatów, chronionych prawem autorskim, bez uzyskania zgody autora, ponieważ może on w każdej chwili rościć sobie prawo do do usunięcia przez nas jego cytatu, a należy pamiętać, że gdy autor zgłosi nasz produkt na Amazon KDP do zespołu Kindle Content Review, a to właśnie ten dział zajmuje się wszelkimi zgłoszeniami związanymi z naruszeniem praw autorskich bądź nieautoryzowanym użyciem aktywnego znaku towarowego, czyli „trademarka”, to nasze konto posiada tylko dwa życia, nim zostanie bezterminowo zablokowane.

„Otrzymałem ostrzeżenie, produkt został zablokowany, a moje konto na Amazon KDP zostało zawieszone” – Co dzieje się w przypadku naruszenia praw autorskich lub użycia aktywnego znaku towarowego?

Po pierwszym razie otrzymamy ostrzeżenie, owy produkt zostanie wycofany ze sprzedaży oraz mało tego, zablokowany. Przy blokadzie otrzymuje on czerwony status BLOCKED, co oznacza, że nie możemy już podejmować żadnych kroków, a nasze konto za kilka dni zostanie tymczasowo zawieszone, dopóki nie odpiszemy na e-mail specjalną regułką z ich wiadomości. Wygląda ona następująco:

Jeśli odpiszemy, nasze konto po kilku dniach zostanie odwieszone, a naszym zadaniem jest usunąć wszelką treść z innych produktów, które mogą potencjalnie doprowadzić w przyszłości do ponownego pojawienia się takiej samej sytuacji.

Co, jeśli sytuacja się powtórzy?

Jeśli wydarzy się ona po raz drugi, niestety, ale możemy czekać tylko na wiadomość, że nasze konto zostaje na zawsze zamknięte, bez możliwości otwierania kolejnych. Oczywiście mamy możliwość odwołania się.

Jak zatem korzystać z cytatów w sposób legalny bez obawy o zablokowanie konta?

W prawie istnieje coś takiego, jak „fair use rule”, czyli zasada dozwolonego użytku, ale nie ma co tutaj tego wyjaśniać, bo w porównaniu z polityką Amazona, możemy również szybko wyłapać bana.

Jakie jest więc najprostsze rozwiązanie?

Nim użyjemy danego cytatu, w pierwszej kolejności wpisujemy go w Google i robimy research. Poszukujemy, kto jest jego autorem i jeśli się dowiemy, sprawdzamy, czy ten autor wciąż żyje, a jeśli nie, to czy dłużej niż 70 lat. Tak, można używać cytatów autorów, którzy nie żyją dłużej niż 70 lat. Ogólną zasadą jest, że po 70 latach prawa autorskie przestają obowiązywać, a utwór, w tym przypadku cytat, trafia do domeny publicznej i możemy na nim spokojnie zarabiać.

Cytat, a znaki towarowe

Okej, załóżmy, że obliczyliśmy na paluszkach lub kalkulatorze i autor danego cytatu faktycznie nie żyje od 70 lat. Czy to wystarczy? Nie.

Dla naszego dobra, następnym krokiem, który powinniśmy podjąć, to sprawdzenie, czy dany cytat nie jest trademarkiem. Jeśli okaże się, że jest, taki cytat tak naprawdę nie należy do domeny publicznej, ponieważ zasadniczo „domena publiczna”, to termin obejmujący materiały, które nie są chronione prawami własności intelektualnej, takimi jak prawa autorskie, czy właśnie znaki towarowe. Jako że istnieje możliwość rejestracji znaku towarowego, który był wcześniej w domenie publicznej, to właśnie z tego powodu polecam przeszukać dany cytat pod kątem trademarków.

Baza danych trademarków

Gdzie szukać trademarków? Dla Stanów Zjednoczonych będzie to strona internetowa USPTO, czyli United States Patent and Trademark Office.

Zakładając, że znajdziemy w bazie danych cytat, który chcemy umieścić w naszym produkcie i będzie on posiadać status „Active”, to niestety nie możemy bez pozwolenia legalnie sprzedawać produktów z tym cytatem w Stanach Zjednoczonych.

Warto podkreślić, że jeśli cytat jest znakiem towarowym w Stanach Zjednoczonych, nie oznacza to, że jest również w innych krajach, ponieważ dla każdego kraju istnieje osobna strona, dlatego jeśli chcemy się upewnić, czy ten sam cytat jest również znakiem towarowym, np. w UK, Niemczech, to sprawdzamy na stronie z bazą danych dla UK i Niemiec.

Podsumowanie

Podsumowując, cytaty, tak jak obrazki, czy teksty piosenek (nawet częściowe), są objęte prawem autorskim i wymagają uzyskania zezwolenia, w przypadku, gdy chcemy używać ich komercyjnie, czyli czerpać korzyści finansowe. Nie dotyczy to jednak cytatów polityków. Najlepszym rozwiązaniem jest pomyśleć nad cytatami, znajdującymi się w domenie publicznej – wtedy można bez problemu używać ich do zeszytów, innych produktów no/low content, jak i produktów high content, niezależnie, czy chodzi o okładkę, wnętrze, czy metadane, takie jak tytuł lub słowa kluczowe.

Cytaty z domeny publicznej możemy używać w każdym wymienionym miejscu, ponieważ nikt nie doczepi się, że użyliśmy jego własności intelektualnej. Swoją drogą, znane cytaty w domenie publicznej są ciekawym sposobem na promocję naszych produktów. W końcu dany cytat jest popularny na świecie, a nie każdy przecież posiada wiedzę, którą właśnie Ty nabyłeś, a więc jest to fajna okazja na wyróżnienie się w porównaniu np. ze zwykłymi niszami, które są ogólnymi frazami, jak „funny cats” lub „cute dogs”. Link do jakiejś przykładowej strony z cytatami z domeny publicznej znajdziecie tutaj:

https://www.azquotes.com/quotes/topics/public-domain.html

W poniższym filmie prezentuję przykład produktu, który posiada w tytule jakiś cytat George’a Orwell’a, znanego pisarza, który zmarł w 1950 roku. Możemy szybko obliczyć, że od jego śmierci minęło lekko ponad 70 lat, więc można wstępnie uznać, że jego prace znajdują się już w domenie publicznej. Zapraszam do oglądania w jakości 4K:

Kontynuując

A teraz wracając, research trademarków powinniśmy wykonywać regularnie, a nie tylko jednorazowo przed publikacją produktu, ponieważ może się okazać, że dany cytat nie był trademarkiem w momencie publikacji, ale z biegiem czasu, może zostać w końcu zarejestrowany.

Amazon w takim wypadku nie będzie dla nas pobłażliwy i nie przekona go fakt, że nasz produkt istniał już ZANIM dany cytat został zarejestrowany w bazie danych.

Czy musimy dopisać autora cytatu znajdującego się w domenie publicznej?

To, co jeszcze może Cię interesować, to to, czy musimy pisać autora obok cytatu. Odpowiedź to: Nie, nie musimy, chociaż wypada to zrobić.

Mam nadzieję, że ten artykuł otworzył Ci umysł, że na Amazonie KDP mamy naprawdę sporo możliwości, o ile oczywiście posiadamy wiedzę, która jest fundamentem przy tej sprzedaży online. Zapraszam Cię gorąco do przejścia przez mój pełny kurs video, do którego link znajdziesz w tym miejscu. Dzięki za Twoją obecność tutaj i do zobaczenia niebawem!



Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano 2 komentarze

Jak stworzyć produkt na Amazon KDP? Tworzenie produktu „Low/No Content” Kindle Direct Publishing

Produkty „No content” oraz „Low content”, czyli kalendarze, kolorowanki, zeszyty, sketchbooki, plannery, czy dzienniki – są to produkty, które nie zawierają dużej ilości treści. Proces tworzenia jednego z nich (w tym wypadku kalendarza), znajdziesz w dwóch poniższych video:

Część 1:

Część 2:



Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano Dodaj komentarz

Jak zacząć sprzedawać na Amazonie KDP? Rejestracja konta Kindle Direct Publishing KROK PO KROKU (Wideo)



Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano Dodaj komentarz

Podatki i zmiany od 1 lipca: Amazon KDP, Merch, Redbubble, Spreadshirt, Zazzle, TeePublic – PRINT ON DEMAND POLSKA

Jeśli dopiero planujesz rozpocząć sprzedaż online bez firmy na Amazonie KDP, Merchu bądź innych serwisach „print on demand” lub już teraz to robisz, oznacza to, że rozliczasz się z urzędem skarbowym tylko raz w roku na zasadach ogólnych, a więc według tak zwanej skali podatkowej. Co to oznacza? oznacza to, że w zależności od kwoty swojego dochodu, czyli tego, ile zarobisz łącznie przez cały rok, będziesz musiał/a, zapłacić raz w roku podatek, a więc oddać Państwu daną ilość procent z zarobionych wcześniej przez siebie pieniążków.

Cześć! Ja nazywam się Mateusz Piotrowski, a w tym blogowym artykule chcę porozmawiać z Tobą o nadchodzących zmianach podatkowych, jakie wejdą w życie już niebawem prawdopodobnie 1 lipca 2022 roku.

Jeśli zapoznałeś się z moim filmem o podatkach, w którym opowiadam szczegółowo między innymi, jak to wszystko działa od strony prawnej oraz dlaczego nie potrzebujemy zakładać firmy do sprzedaży swoich produktów na zagraniczne rynki, to po obejrzeniu go, wiesz już również, że do tej pory sytuacja wygląda w taki sposób, że jeśli nasz dochód z całego roku nie przekroczył kwoty 120.000 zł, to kwalifikujemy się jeszcze do pierwszej, niższej stawki podatkowej, wynoszącej 17%, natomiast jeśli nasz dochód przekroczy kwotę 120 tysięcy złotych, to wchodzimy już w drugą, wyższą stawkę podatkową, która wynosi 32%. Dokładnie, tak to wygląda do tej pory, czyli jeszcze przez jeden miesiąc do momentu pojawienia się na naszych kalendarzach dnia 1 lipca 2022 r.

Co wtedy? jakie zmiany wejdą w życie? Mam dla Ciebie świetne wieści, mianowicie, przechodząc od razu do sedna, zamiast 17%, płacić będziemy jedynie 12%, co oznacza, że jeśli osiągniemy dla przykładu 50 tysięcy złotych dochodu, to do oddania dla urzędu skarbowego będzie 12% z 50 tysięcy złotych. Oczywiście, ostatecznie i tak zapłacimy mniej, ponieważ Amazon od naszego miesięcznego wynagrodzenia, odejmuje 10% podatku u źródła z rynków amerykańskich czyli od wszystkich sprzedaży, pochodzących z USA oraz Kanady.

Zmiana ta dotyczy nie tylko osób prowadzących sprzedaż bez firmy, ale również tych, które posiadają zarejestrowaną firmę i to właśnie na nią utworzyli swoje konto Amazon KDP. Warunkiem jest oczywiście wybranie skali podatkowej jako formę opodatkowania firmy, ponieważ jeśli przy zakładaniu jej, jako formę opodatkowania wybraliśmy np. stawkę liniową, to niestety zmiana od 1 lipca nas nie dotyczy. Swoją drogą, to, jak utworzyć konto na Amazon KDP, dowiesz się już teraz w jednym z filmów na moim kanale Expert PioMateusz.

Podsumowując ten artykuł, jeśli okaże się, że nasz dochód nie przekroczy limitu 120 tysięcy złotych, to z rynków amerykańskich, które stanowią większość naszej sprzedaży, zapłacimy jedynie 2% podatku, natomiast z pozostałych rynków, tak jak, brytyjskiego, niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego, włoskiego i innych, zapłacimy już normalnie 12%, ponieważ od nich Amazon nie pobiera podatku u źródła.

Jeśli masz do mnie pytanie, wiedz, że tutaj nie ma głupich pytań, więc pytaj śmiało poniżej w komentarzu. Mam nadzieję, że ten wpis Ci się spodobał. Zapraszam Cię również do wzięcia udziału w moim kursie online, z którego nauczysz się, jak w ciekawy i relaksujący sposób możesz zbudować sobie główne lub dodatkowe źródło zarobku, sprzedając online na największym sklepie internetowym, jakim jest Amazon. Do następnego!



Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano Dodaj komentarz

Amazon KDP vs FBA vs FBM vs Merch – Jaki model sprzedaży internetowej wybrać?

Jeśli pracujesz na etacie i myślisz o budowaniu na boku czegoś swojego, przy czym nie jesteś fanem biznesu stacjonarnego, jak np. otwarcie lokalnej restauracji, ponieważ jak wszyscy wiemy, koszty i ryzyko upadku są bardzo wysokie, nie wspominając już o ograniczonej liczbie klientów oraz długich latach oczekiwania na zwrot zysków, to być może idealnym rozwiązaniem będzie dla Ciebie biznes online na Amazonie, gdzie koszty są zdecydowanie niższe, a w niektórych przypadkach nawet zerowe, ale o tym juz za chwilę.

Cześć, ja nazywam się Mateusz Piotrowski, a w tym blogowym artykule chcę porozmawiać z Tobą o plusach i minusach wszystkich najpopularniejszych modeli sprzedaży przez internet na największym sklepie internetowym, jakim jest Amazon. Zaczynajmy!


Model numer 1: Amazon Kindle Direct Publishing

Czym jest Amazon KDP? Jest to platforma, a raczej serwis internetowy, będący naszym miejscem pracy, przypominający cyfrową bibliotekę, za pomocą której możemy sprzedawać w różnych językach – na cały świat – drukowane produkty tak zwane „low no content”, czyli kalendarze, zeszyty sketchbooki, dzienniki, ale również produkty „high content”, w co wliczają się książki drukowane oraz e-booki, zawierające np. bajki dla dzieci, powieści dla dorosłych i co tylko sobie zapragniemy.

Wszystkie stworzone przez nas produkty, znajdują się docelowo w sprzedaży na głównych, największych stronach Amazona, a więc w zależności od lokalizacji i języka klienta, może on zakupić go w domenie „Amazon.com”, „Amazon.de” i wielu innych. Kategorią, do jakiej trafiają nasze produkty, są oczywiście książki. W domenie niemieckiej, czyli „Amazon.de”, znajdziemy ją pod frazą „Bücher” …

Kategoria książek w domenie niemieckiej

… natomiast w domenie amerykańskiej, czyli „Amazon.com” pod frazą „Books”.

Kategoria książek w domenie amerykańskiej

Oprócz wcześniej wspomnianych produktów drukowanych, które zostają wyprodukowane na MIEJSCU w magazynach Amazona, mamy oprócz tego wszystkiego możliwość sprzedaży również e-booków. E-booki, a więc pozycje w wersji elektronicznej, posiadają na Amazonie swoją oddzielną, specjalną kategorię, o nazwie „Kindle Store”.

Kategoria, w której znajdują się produkty elektroniczne (e-booki)

Chcąc sprzedawać e-booki, musimy wiedzieć, że nie mogą to być produkty low no content, ponieważ ich przeznaczenie jest zupełnie inne. Chyba nie myślisz, że sprzedając klientowi sketchbooka w formie elektronicznej, będzie on szkicować ołówkiem po ekranie swojego czytnika kindle… zgadza się, to nie ma sensu.

Produkty high content zarówno w wersji w wersji drukowanej, jak i w wersji e-booka, piszemy samodzielnie w programie do edycji tekstu typu Microsoft Word lub darmowym zamienniku WPS Office…

Przykład stron wnętrza produktu z większą treścią (high content) – docelowo drukowany bądź w formie e-booka – wszystko zależy od naszego „widzimisię”

… z kolei proces tworzenia produktów low no content, wygląda już nieco inaczej, choć dalej bardzo podobnie, ponieważ zamiast treści, występuje tutaj celowo jej brak:

Przykład strony wnętrza zeszytu w linię (produkt bez treści (no content)) – docelowo drukowany

W każdym razie – niezależnie czy chcemy sprzedawać produkty low/no content w formie drukowanej, czy produkty high content w formie drukowanej lub e-booka – sam model KDP działa w taki sposób, że cały proces tworzenia wszystkich tych produktów, odbywa się całkowicie z poziomu komputera, mało tego, nasza sprzedaż jest w 100% zautomatyzowana i działa niczym automat przez 24/7, a to wszystko dzięki różnej strefie czasowej na świecie.


Jakie są plusy tego modelu?

Plus numer 1: brak konieczności inwestowania w ten biznes choćby jednej złotówki. Tak. Utworzenie konta oraz prowadzenie sprzedaży jest całkowicie darmowe, bez znaczenia jak bardzo się rozwiniemy.

Plus numer 2: dostęp do klientów z całego świata. Wystawiając produkt na sprzedaż, jest on dostępny do zakupu zarówno przez osobę ze Stanów Zjednoczonych, jak i UK, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Włoch i innych, co oznacza, że wykorzystujemy skalę, a to tylko sprawia, że nasze pozycje sprzedają się w jeszcze większej ilości.

Plus numer 3: możliwość reklamowania produktów w zasadzie od momentu, gdy nasza pozycja będzie już dostępna w sprzedaży. W porównaniu do np. Merch by Amazon, nie musimy czekać na specjalne zaproszenie do tzw. „advertising”.

Plus numer 4: całą logistyką zajmuje się Amazon. Gdy klient zakupi nasz produkt, Amazon wyprodukuje go w swoich magazynach, zapakuje paczkę i wyśle prosto do domu klienta, łącznie z przyjmowaniem zwrotów, jeśli takie wystąpią – a to wszystko całkowicie bez naszej wiedzy. My, jako autorzy, widzimy jedynie w raportach informację o nowej sprzedaży, a następuje to w momencie wysłania już przez Amazon paczki do domu klienta.

Plus numer 5: brak konieczności posiadania firmy. W świetle prawa działamy jako wolny twórca rozliczający się raz w roku z praw autorskich. Oczywiście, jeśli chcemy prowadzić sprzedaż na naszą istniejącą firmę, która zajmuje się w głównym stopniu czymś całkowicie innym, to rozszerzamy naszą działalność o dodatkowe PKD i możemy śmiało tworzyć konto KDP na firmę. Niezależnie czy będziemy prowadzić sprzedaż bez firmy lub na firmę, to w obu przypadkach rozliczamy się z urzędem skarbowym tylko raz w roku, wysyłając do 30 kwietnia roczne zeznanie podatkowe PIT-36, na którym muszą znaleźć się informacje o uzyskanych przez nas dochodach z calutkiego poprzedniego roku. Jeśli jeszcze nie wiesz, wyliczenie swojego dochodu, jak i wysłanie rocznego zeznania podatkowego, możemy zlecić za drobną opłatą doświadczonemu specjaliście, abyś Ty mógł zostać w 100% odciążony od tego obowiązku. To prostsze niż się wydaje.

Plus numer 6: brak rekrutacji oraz natychmiastowy czas rozpoczęcia sprzedaży, co oznacza, że zacząć może każdy z nas, kto ukończył 18 lat. Aby zacząć, wystarczy poprawnie utworzyć swoje konto bez firmy lub na firmę i po chwili w zasadzie od razu przejść do wystawiania produktów na sprzedaż.


Co z minusów w tym modelu?

Minus numer 1: brak póki co języka polskiego, co oznacza ze oferty dla naszych produktów, tworzymy w języku angielskim. Oferta, czyli tzw. „listing”, to coś, co możemy porównać do wystawienia przedmiotu na sprzedaż w serwisach typu OLX bądź Allegro z tą różnicą, że nie robimy tego po polsku. Na listing składa się między innymi utworzenie tytułu dla produktu, a więc np. jeśli na naszym obrazku znajduje się grafika z zabawnymi kotkami, to wiedząc, że naszą niszą są kotki, tytuł produktu, dla przykładu, kalendarza książkowego, może rozpoczynać się od słów „Funny Cats Calendar”. To tak po krótce.

Minus numer 2: cierpliwość. Musimy przygotować się na brak sprzedaży w początkach naszej przygody z tym biznesem online. Początek jak to początek, nie mamy jeszcze jakiegokolwiek doświadczenia, więc jest to właśnie czas, aby zdobywać wiedzę. Dla jednej osoby okres ten może trwać 2 miesiące, z kolei dla innej pół roku, każdy z nas jest inny i potrzebuje danej ilości czasu do wyjścia z rangi początkującego. Jeśli nie czujemy presji natychmiastowego zdobycia całej wiedzy, możemy zdobywać ją stopniowo na własną rękę, ucząc się na swoich błędach w praktyce oraz korzystając z publiczno-dostępnej wiedzy w internecie. Jeśli jednak zależy Ci na czasie i chciałbyś od razu wystartować ze swoją sprzedażą na najwyższym poziomie, możesz skorzystać z płatnego szkolenia, np. ode mnie, dzięki czemu będziesz miał pewność, że poprowadzi Cię osoba posiadająca najbardziej aktualny content na polskim rynku, ponieważ nie ukrywajmy, że korzystając z publiczno-dostępnej wiedzy, jest ona bardzo często nieaktualna, a co najważniejsze, nie otrzymamy tego, co moglibyśmy otrzymać w materiałach płatnych.


Model sprzedaży numer 2: Merch by Amazon

MBA, to model sprzedaży podobny do samego KDP, z tym, że produktami na sprzedaż są…. ciuchy. Do jakiej kategorii na Amazonie trafiają nasze produkty? odpowiedź brzmi oczywiście… Clothes (Clothing, Shoes & Jewelry).

Jakie dokładnie typy produktów możemy sprzedawać? są to głównie koszulki oraz bluzy, ale to nie wszystko. Jedynie co musimy zrobić, to załączyć na Merch by Amazon plik naszego obrazka, utworzyć listing i tylko czekać aż ktoś zakupi produkt zawierający nasz design.

Jeśli chodzi o plusy tego modelu, wyglądają one tak samo jak przy sprzedaży na Amazon KDP, no może w wyjątkiem tego, że tutaj już istnieje rekrutacja i nie każdy może się że tak powiem dostać. Aby zaaplikować do Merch By Amazon, musimy nieco o sobie opowiedzieć i w skrócie kolokwialnie mówiąc – przekonać, że nasza osoba może przynieść Amazonowi… co? rzecz jasna korzyści. Nim nasza aplikacja zostanie rozpatrzona, może minąć kilka tygodni, a w niektórych przypadkach nawet kilka miesięcy. Niestety prawda jest taka, że większość aplikacji zostaje odrzucona, ale warto próbować.


Przechodząc do minusów, na pewno wcześniej wspomniana rekrutacja, czas rozpoczęcia sprzedaży, cierpliwość w osiąganiu efektów oraz brak języka polskiego, co oznacza, że oferty – czyli listingi dla naszych produktów, tworzymy po angielsku. Jeśli na naszym obrazku znajduje się grafika z zabawnymi kotkami, to wiedząc, że naszą niszą są kotki, tytuł produktu, np. t-shirta, a więc koszulki, może rozpoczynać się od słów „Funny Cats T-shirt”.

Minusem, który występuje na Merch by Amazon, mogą być także tak zwane TIERY. Czym są TIERY? Tiery, to w skrócie liczba produktów jaką maksymalnie możemy wystawić na sprzedaż. Dla przykładu, jeśli znajdujemy się w pierwszym TIERZE tuż po utworzeniu konta, który wynosi liczbę 10, to aby móc wystawić na sprzedaż więcej produktów niż 10, musimy znajdować się w wyższym TIERZE, wynoszącym liczę 25. Jak wyjść z pierwszego tiera 10 i dostać się na wyższy tier 25? należy zwyczajnie sprzedać co najmniej 10 naszych produktów. Podział wszystkich TIERÓW to 10, 25, 100 i 500. Aby przejść do wyższego tiera, musimy sprzedać ilość produktów z tego niższego.

Kolejnym już minusem jest brak możliwości reklamowania swoich produktów na Amazonie do czasu, gdy nie otrzymamy indywidualnego zaproszenia, a nim do tego dojdzie, musimy czekać na specjalną wiadomość e-mail z informacją o zakwalifikowaniu się.


Okej, przejdźmy już do kolejnego modelu sprzedaży, jakim jest dobrze znane… FBA, czyli Fulfillment by Amazon.

FBA, to model sprzedaży, w którym wysyłamy od razu całe palety naszego fizycznego towaru pod adres magazynu Amazona i nie musimy martwić się logistyką, łącznie ze zwrotami, ponieważ robią to za nas pracownicy. Sprzedawać można tak naprawdę wszystko, jednak do niektórych kategorii produktów, potrzebujemy posiadać odpowiednie certyfikaty. To, do jakiej kategorii trafią nasze produkty, jest oczywiście zależne, od tego co sprzedajemy. Jeśli zdecydujemy się na produkty elektroniczne w domenie amerykańskiej, będzie to kategoria „Electronics”.

Plusy?

Z pewnością obsługa logistyczna. Jedynie co musimy zrobić, to wysłać nasz towar pod adres magazynu Amazona, a nie jak np. w przypadku sprzedaży na Allegro, gdzie musimy sami zapakować paczkę i zamówić kuriera lub pójść na pocztę. Sprzedając w modelu FBA, jesteśmy z tego wszystkiego zwolnieni.

Minusy?

Minus numer 1: wymagany wkład pieniężny w zakup towaru i oprogramowania, który może wynosić łącznie nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Oczywiście, to nie wszystko, bo dochodzą również koszty przechowywania przez Amazon towaru w swoich magazynach oraz opłata (czyli abonament) za samo prowadzenie sprzedaży.

Minus numer 2: aby móc w ogóle rozpocząć sprzedaż na FBA, konieczne jest posiadanie zarejestrowanej firmy. Niestety, nie mamy możliwości rozliczania się bez firmy raz w roku z praw autorskich, jak w przypadku KDP oraz Mercha, ponieważ na FBA nie ma to zwyczajnie zastosowania.

Minus numer 3: szeroko pojęte ryzyko związane ze sprowadzaniem towaru, czyli np. nie mamy gwarancji, że zamówione przez nas produkty z Chin, dotrą w takim stanie i ilości, jakim byśmy sobie tego chcieli. Nie raz spotkałem się z czyjąś sytuacją, że Amazon po otrzymaniu towaru, domagał się dosłania brakującej ilości, a my przecież mieliśmy nadzieję, że wysyłając go od producenta od razu do magazynu Amazona, wszystko będzie jak należy. Niestety, musimy przygotować się na to, że takie sytuacje wystąpią lub w jakiś sposób się przed tym zabezpieczyć.

Minus numer 4: czas rozpoczęcia sprzedaży. Nim zaczniemy oficjalnie to robić, może potrwać kilka miesięcy, ponieważ musimy m.in. zadbać o wszystkie formalności… zamówić towar… czekać na jego wyprodukowanie, jak i dostarczyć Amazonowi. To wszystko jednak zajmuje trochę czasu.


Okej, ostatnim już modelem sprzedaży jest FBM, co oznacza Fulfillment by Merchant.

Model ten podobny jest do modelu FBA, z tym, że całą logistyką, a więc zapakowaniem produktu i wysłaniem do klienta, zajmuje się sprzedawca – czyli my.

Co z plusów?

W porównaniu do FBA, KDP oraz Mercha, na FBM nie płacimy Amazonowi prowizji za obsługę logistyczną. Tak, chyba nie spodziewałeś się, że Amazon mógłby robić to za darmo. Dzięki FBM, możemy właśnie oszczędzić pewnej sumy pieniędzy.

Co z minusów?

Jak przed chwilą wspomniałem, możemy oszczędzić pewnej sumy pieniedzy, ale niestety kosztem czasu, większej ilości obowiązków z naszej strony oraz odpowiedzialności, która spoczywa na nas, nawet gdyby winowajcą był kurier lub poczta za opóźnienia czy nawet całkowite niedostarczenie paczki klientowi.

Podsumowanie

Podsumowując, jeśli myślisz o rozpoczęciu swojego pierwszego biznesu na boku i nie widzi Ci się zakładać firmy, jak i ryzykować utraty części lub całości zainwestowanych przez Ciebie pieniążków, możesz wgłębić się w temat Amazona KDP, a konkretniej sprzedaży na początek produktów low no content, czyli. np. kalendarzy, zeszytów i tym podobnych, lub produktów high content, do jakich zaliczamy: bajki dla dzieci, powieści dla dorosłych – w postaci e-booków lub zwykłych książek drukowanych z miękką lub twardą okładką, a wszystko to składa się jedynie do załączenia na KDP plików .PDF wnętrza produktu, okładki produktu oraz stworzenia listingu.

Masz pytanie? napisz śmiało w komentarzu lub użyj formularza kontaktowego na dole strony, a postaram się odpowiedzieć tak szybko, jak to możliwe. Jeśli pomogłem, ucieszę się, gdy zostawisz po sobie miły komentarz, tymczasem zapraszam Cię do przeczytania czegoś innego na blogu.



Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano Dodaj komentarz

Inne – już wkrótce

Serwisy, których model print on demand może nie dotyczyć. Już wkrótce.



Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano 58 komentarzy

Adobe Stock – Jak rozliczyć dochody ze sprzedaży fotografii online? Banki zdjęć, a prawo i podatki [Artykuł nr. 5/x]

Jeśli zapoznałeś się z poprzednim artykułem, Adobe Stock – Jak wrzucić zdjęcie na serwis? Opisywanie i słowa kluczowe, czyli cały proces dodawania obrazów. [Artykuł nr. 4/x], z pewnością zainteresuje Cię również rozliczanie dochodów zza granicy, sprzedając własną fotografię przez internet, jak np. zdjęcia, czy filmy w serwisie Adobe Stock. Zapraszam.


Ważne informacje na wstępie

Jeśli otrzymałeś jakieś przelewy za sprzedane zdjęcia/filmy na serwisie Adobe Stock, niesie to obowiązek rozliczenia swoich dochodów, a jeśli to konieczne, zapłacenia także należnego Państwu podatku, w innym wypadku możemy przysporzyć sobie kłopotów z urzędem skarbowym, który jak wiemy, potrafi być bezlitosny. W jakiej konkretnie sytuacji musimy zapłacić podatek, a kiedy w ogóle nie musimy tego robić? Wszystko poniżej.

Kary za nierozliczenie się na czas lub ukrywanie dochodów – tego nie chcemy, nikt przecież nie chciałby płacić niepotrzebnych, a zarazem niemałych odsetek, skoro można poświęcić kilka minut na ten artykuł i załatwić wszystko w odpowiednim momencie na czas. Od razu zaznaczę, że aby rozliczyć swoje dochody, nie potrzebujesz wiedzieć sporej części poniższych informacji, ani rozliczać się samemu na własną rękę, bo wszystko obliczy za Ciebie odpowiednie biuro rachunkowe, które niestety musisz odnaleźć sam, a jeśli chcesz sobie tego oszczędzić, dla Twojej wygody stworzyliśmy naszą usługę księgowości, dzięki której rozliczysz swoje dochody z nawet wszystkich serwisów za jednym razem, o których piszę na blogu. Cały artykuł zawiera również wiedzę czysto księgowo-prawną, której Ty znać nie musisz, ponieważ nie jesteś księgowym lub nie prowadzisz własnego biura rachunkowego, mimo wszystko lepiej wiedzieć w czym się siedzi niż nie wiedzieć, prawda? ułatwi to m.in. komunikację między Tobą, a osobą rozliczającą Twoje dochody, nie wspominając już o tym, że wiedza ta przyda Ci się na 100% jeszcze nie raz w życiu. No dobra, zapytasz, kiedy i w jaki sposób trzeba się rozliczyć? jak wygląda cały proces krok po kroku od A do Z? Artykuł ten może być za pierwszym razem dla niektórych osób trochę niezrozumiały, dlatego w celu uzyskania najlepszych efektów, zalecam przeczytać go nawet kilka razy. Do dzieła.

Czy można sprzedawać na Adobe Stock bez firmy? Banki zdjęć, a działalność gospodarcza lub inna forma prowadzenia biznesu

Tak, w świetle prawa zarabiasz jako osoba fizyczna – prywatny fotograf, gdzie źródłem przychodu są prawa autorskie, a ostatecznie deklarujesz je w rocznym zeznaniu podatkowym PIT-36, co oznacza, że robisz to raz w roku + nie musisz się nigdzie rejestrować. Aby zacząć sprzedawać swoją fotografię, jak np. zdjęcia lub/oraz filmy – bez posiadania firmy w żadnej formie działalności gospodarczej, wystarczy, że utworzysz poprawnie konto na serwisie. Jeśli jeszcze nie wiesz jak to zrobić, cały proces opisałem krok po kroku w jednym z poprzednich artykułów o Adobe Stock.

Na czym polega deklarowanie dochodów?

Deklarowanie dochodów, to nic innego, jak poinformowanie „na papierze” urzędu skarbowego o wysokości swoich dochodów w postaci liczb, które „uzbierasz” w ciągu roku z różnych serwisów, na których sprzedajesz, jak np. Adobe Stock, Shutterstock lub innych, o jakich piszę na blogu. Zarobki, które łącznie uzyskasz z tych serwisów, sumujesz w celu uzyskania kwoty swojego przychodu (nie myl przychodu z dochodem, za chwilę wyjaśnię).

Do kiedy i w jaki sposób należy przesłać PIT-36, na którym znajdują się informacje o moich dochodach?

PIT-36 należy przesłać do 30 kwietnia, jednak nie polecam robić tego na ostatnią chwilę. Jeśli sprzedajesz na wielu serwisach, które pobierają podatek u źródła, musisz poczekać aż otrzymasz od każdego z nich swój formularz podatkowy 1042-S bądź 1099, a gdy do tego dojdzie, możesz przesłać cały komplet do wcześniej odnalezionego biura rachunkowego. Nie polecam szukać specjalisty na ostatnią chwilę. Serwisy te wysyłają formularze odpowiednio wcześniej więc nie martw się o to, że mógłbyś nie zdążyć.

Swój PIT możesz złożyć/wysłać na Poczcie Polskiej lub przez internet za pomocą usługi „Twój e-PIT”, a dokładniej na stronie podatki.govUwaga, jeśli wysyłałeś już wcześniej PIT za poprzedni rok, nasza usługa księgowości może przesłać taki PIT za Ciebie – online. Jeśli jednak tego nie robiłeś, otrzymasz od nas instrukcję wraz z gotowymi liczbami, które wystarczy wpisać w swoim zeznaniu podatkowym PIT-36.

Przychód, dochód, koszty uzyskania przychodu, formularz 1099

Aby wiedzieć, czy mamy do zapłacenia podatek, potrzebujemy informacji, ile wynosi nasz dochód. Zanim jednak poznamy jego liczbę, musimy wiedzieć, jaki jest nasz przychód, a z tym nie będzie problemu, ponieważ z podpunktu wyżej wiesz już, na jakiej zasadzie go otrzymać. Wiesz już, że przychodem jest suma zarobków uzyskanych w ciągu całego danego roku z WSZYSTKICH SERWISÓW, NA KTÓRYCH SPRZEDAŻ NIE WYMAGA POSIADANIA FIRMY (czyli tych, o jakich piszę na blogu) – a jeśli sprzedajesz tylko na Adobe Stock, przychodem będzie suma zarobków wyłącznie z Adobe Stock. Oczywiście, tłumaczę Ci to tylko dlatego, abyś wiedział, czym w ogóle jest przychód – nie dlatego, abyś sam próbował go obliczyć, bo jest to skomplikowane. Dlaczego? dlatego, że przelewy z różnych serwisów otrzymujesz w OBCYCH WALUTACH, dlatego aby poznać KWOTĘ SWOJEGO RZECZYWISTEGO PRZYCHODU W POLSKICH ZŁOTYCH, MUSIMY PRZELICZYĆ GO PO ODPOWIEDNICH KURSACH WALUT. No dobra, ale jak w takim razie obliczyć dochód, skoro wiem już, czym jest przychód? Tutaj z pomocą przychodzi coś dobrego o nazwie „koszty uzyskania przychodu”. Jeśli chcesz, możesz na własną rękę wygooglować i dowiedzieć się, czym to dokładnie jest, moją rola kończy się na tym, aby powiedzieć Ci, że przy korzystaniu z praw autorskich (co ma miejsce w przypadku zarabiania na Adobe Stock), stosuje się 50%-towe koszty uzyskania przychodów. Właśnie dzięki temu jesteśmy w stanie obniżyć swój podatek dochodowy. Poniżej przykłady, które pomogą Ci zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi.

Ekstremalnie WAŻNE przykłady

Przykład 1: Jan Kowalski sprzedaje na Adobe Stock bez firmy i w ciągu całego roku uzyskał 15.000 zł przychodu. Jaki jest dochód Jana?

Odpowiedź: Dochód Jana wynosi 7500 zł, ponieważ korzysta z praw autorskich, a w dodatku nie przekroczył 240.000 zł przychodu, co oznacza, że według prawa – może zastosować 50 procentowe koszty uzyskania przychodu. Ostatecznie wychodzi na to, że nie zapłaci ŻADNEGO PODATKU, ponieważ jego dochód nie przekroczył kwoty wolnej od podatku. Kwota wolna od podatku od 2022 roku wynosi 30.000 zł.

Przykład 2: Janina Kowalska sprzedaje na Adobe Stock bez firmy i w ciągu całego roku uzyskała 60.000 zł przychodu. Jaki jest dochód Janiny?

Odpowiedź: Dochód Janiny wynosi 30 000 zł, ponieważ korzysta z praw autorskich, a w dodatku nie przekroczyła 240.000 zł przychodu, co oznacza, że według prawa – może zastosować 50 procentowe koszty uzyskania przychodu. Ostatecznie wychodzi na to, że nie zapłaci ŻADNEGO PODATKU, ponieważ jego dochód mieści się w górnej granicy kwoty wolnej od podatku. Kwota wolna od podatku od 2022 roku wynosi 30.000 zł.

Przykład 3: Marcin Kowalski sprzedaje na Adobe Stock bez firmy i w ciągu roku uzyskał 200 tys. zł przychodu. Jaki jest dochód Marcina?

Odpowiedź: Dochód Marcina wynosi 100.000 zł, ponieważ korzysta z praw autorskich, a w dodatku nie przekroczył 240.000 zł przychodu, co oznacza, że według prawa – może zastosować 50 procentowe koszty uzyskania przychodu. Jako że dochód Marcina wynosi 100 tys. zł, a więc przekroczył kwotę dochodu wolną od podatku (30 tys. zł), to niestety oprócz konieczności wpisania kwoty dochodu „100.000” do swojego PIT-36, musi dodatkowo oddać państwu 12% podatku od swojego dochodu MINUS kwota zmniejszająca podatek (3600 zł), co oznacza, że na swój indywidualny rachunek podatkowy musi przelać kwotę w wysokości 8400 zł (12% ze 100 000 = 12 000 – 3600 = 8400).

UWAGA: Jako że Polska posiada podpisaną umowę (pakt) z USA o unikaniu podwójnego opodatkowania, Adobe Stock z tego powodu pobiera dla osób fizycznych 10% podatku u źródła w USA, następnie przekazuje go bez Twojej ingerencji do amerykańskiego urzędu skarbowego (IRS). Oznacza to, że jeśli sprzedałeś w ciągu poprzedniego miesiąca swoją fotografię na kwotę 1000 USD, przelew będzie ostatecznie pomniejszony o 10%, a więc otrzymasz 900 dolarów. Bez względu na to, czy Twój dochód nie przekroczy kwoty wolnej od podatku lub przekroczy – podatek u źródła pobierany jest AUTOMATYCZNIE przed otrzymaniem każdego przelewu. Tak jak wspominałem, Adobe Stock pobiera 10% u źródła, ale przydałoby się przecież, abyś otrzymał jakieś „dowody” dla polskiego urzędu skarbowego, że taki podatek został pobrany. Takim dowodem jest właśnie formularz podatkowy 1099, który co roku możesz otrzymać do pobrania od Adobe.

Gdyby Adobe Stock nie wystawiał co roku 1099 (a wystawia), Marcin musiałaby zapłacić pełne 12% MINUS kwota zmniejszającą podatek, czyli jak powyżej – 8 400 zł. Tak, taka sytuacja miałaby miejsce w przypadku, gdybyśmy nie otrzymywali formularza podatkowego 1099. Jak już wiesz, Adobe Stock dostarcza nam taki formularz. „No dobra, ale co to zmienia, skoro nam dostarcza?” – możesz zapytać. Zmienia to tyle, że posiadając dowód pobranego podatku u źródła w USA – w Polsce zamiast 12% – pozostaje do zapłacenia wyłącznie 2%, czyli różnica.

Dlaczego akurat 12% i dlaczego Marcin musi w ogóle zapłacić podatek, skoro Jan i Janina nie musieli? chodzi o stawkę podatkową oraz kwotę wolną od podatku. Więcej na ten temat dowiesz się, gdy tylko zaprezentuje Ci czwarty – ostatni już przykład:

Przykład 4: Bożydar Kowalski sprzedaje na Adobe Stock bez firmy i w ciągu roku uzyskał 400 tys. zł przychodu. Jaki jest dochód Bożydara?

Odpowiedź: Dochód Bożydara wynosi 400 tys. zł. Dlaczego 400.000 zł, a nie 200.000 zł? Dlatego, że 50 procentowe koszty uzyskania przychodów możemy zastosować tylko do czasu, gdy nasz przychód nie wyniesie więcej niż 240 tys. zł, a więc w przypadku Bożydara, nie przysługują mu już żadne koszty uzyskania przychodów (koszty zerowe).

Jako że dochód Bożydara wynosi 400 tys. zł, a więc przekroczył kwotę dochodu wolną od podatku (30 tys. zł), oznacza to, że zarabia niezłe pieniądze na Adobe Stock, ale niestety oprócz konieczności wpisania kwoty dochodu „400.000” do swojego PIT-36, musi dodatkowo oddać państwu 10.800 zł ORAZ DODATKOWO 32% od kwoty swojego dochodu, co oznacza, że na swój indywidualny rachunek podatkowy musi przelać kwotę w wysokości 138 800 zł (32% z 400 000 = 128 000 + 10 800 = 138 800). Tutaj znowu, posiadając dowód pobranego 10%-owego podatku u źródła w postaci 1099, Bożydar zamiast 32%, zapłaci tylko 22%, a więc kwota podatku wyniesie 98 800 zł (22% z 400 000 = 88 000 + 10 800 = 98 800).

Dlaczego akurat 32% i dlaczego Bożydar (32%) oraz Marcin (12%) muszą w ogóle zapłacić podatek, skoro Jan i Janina nie musieli? chodzi o stawkę podatkową oraz kwotę wolną od podatku. Szczegóły poniżej.

Stawki podatkowe oraz kwota wolna od podatku

Kwota wolna od podatku, czyli kolejna dobra rzecz, która z pewnością Ci się spodoba. Czym to w ogóle jest? tak jak sama nazwa wskazuje, jest to nic innego jak próg naszego dochodu, od którego jesteśmy już zobowiązani zapłacić podatek. Przykład: jeśli sprzedajemy na Adobe Stock i okaże się, że nie przekroczyliśmy w ciągu całego roku kwoty wolnej od podatku, co oznacza, że nasz dochód wyniósł mniej niż 30.000 zł – w takim wypadku nie musimy płacić żadnego podatku, a jedynie usługę rozliczenia dla biura rachunkowego, które na podstawie raportów sprzedaży, obliczy kwotę Twojego dochodu. Nieźle, co? a co w takim razie, jeśli przekroczymy tę kwotę? Jeśli nasz dochód będzie większy niż 30.000 zł, a mniejszy niż 120 000 zł, płaci się pierwszą stawkę podatkową, która wynosi 12% + odejmujemy od tego kwotę zmniejszającą podatek, czyli 3 600 zł.

Co jeśli nasz dochód wyniesie więcej niż 120 000 zł? to znaczy, że z pewnością nam się powodzi! kto nie chciałby osiągać takich dochodów? niestety powyżej tej kwoty przychodzi już druga, wyższa stawka podatkowa, której wartość wynosi 32%, co oznacza, że jesteśmy zobowiązani zapłacić Państwu aż 32% z wyliczonego przez biuro rachunkowe dochodu + dodatkowo stałą kwotę 10 800 zł.

Zmiany podatkowe od 2022r. Jak było w poprzednich latach?

Dobre wieści. Kwota wolna od podatku od roku 2022 została podniesiona z 8 tys. zł do 30 tysięcy złotych, a drugi próg podatkowy podwyższony z 85 528 zł do 120 000 zł, co oznacza, że nasz dochód w granicach tego progu zaliczany będzie do stawki podatkowej 12%, a nie do stawki 32%, jak miało to miejsce DO ROKU 2021.

Urząd skarbowy – jak wysłać lub przekazać taki dowód pobranego podatku u źródła w postaci formularza podatkowego 1099?

To bardzo proste. W zasadzie, to nie robisz tego Ty. Wystarczy, że przekażesz go swojemu biurowi rachunkowemu, a dołączy je ono do zeznania i załatwi wszystko za Ciebie. Jeśli skorzystasz z naszej usługi księgowości, będzie to jeden z dokumentów, o które Cię wcześniej poprosimy.

Podsumowanie

Jeśli jest to dla Ciebie skomplikowane, spokojnie, wszystkich obliczeń za małą opłatą dokona za Ciebie doświadczone biuro rachunkowe, które odnajdziesz. Twoim zadaniem jest wyłącznie odnaleźć takie biuro, a jeśli chodzi o sam artykuł, nie musisz rozumieć wszystkiego, zależało mi na tym, abyś zrozumiał tak dużo, jak tylko możesz. Jest to zwyczajnie kwestia czasu. Prawo, jak to prawo, ciężko za nim nadążyć, ponieważ co chwilę coś się zmienia, z tego też powodu zapraszam Cię do zaglądania tutaj co jakiś czas, bo artykuły te będą przeze mnie regularnie aktualizowane.


Masz pytanie? napisz śmiało w komentarzu lub użyj formularza kontaktowego na dole strony, a postaram się odpowiedzieć tak szybko, jak to możliwe. Jeśli pomogłem, ucieszę się, gdy zostawisz po sobie miły komentarz, tymczasem zapraszam Cię do przeczytania czegoś innego na blogu.



Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano Jeden komentarz

Adobe Stock – Jak wrzucić zdjęcie na serwis? Opisywanie i słowa kluczowe, czyli cały proces dodawania obrazów. [Artykuł nr. 4/x]

Jeśli zapoznałeś się z poprzednim artykułem, Adobe Stock – Tworzenie konta. Jak zarejestrować się na jednym z największych serwisów do sprzedaży zdjęć? [Artykuł nr. 3/x], z pewnością zainteresuje Cię również to, jak krok po kroku dodać obraz na stronę Adobe Stock. Zapraszam.


Aby przesłać nowe obrazy, udajemy się na stronę Adobe Stock Contributor, następnie logujemy na swoje konto. Jeśli jeszcze nie posiadasz konta, utwórz je. Dokładny proces rejestracji opisałem krok po kroku tutaj. Przy okazji zalecam przeczytać resztę poprzednich artykułów.

Przechodząc do sedna

Gdy już zalogowaliśmy się do swojego konta kontrybutora, za dodawanie naszych nowych obrazów odpowiada przycisk Upload, który znajdziesz w prawym górnym rogu strony głównej.

Pamiętaj, aby Twoje zdjęcie zawierało format .JPG, w innym wypadku przekonwertuj je w pierwszym lepszym programie graficznym (dla zaawansowanych – paint).

wrzuc-zdjecie-adobe-stock
1

wybieranie-zdjecia-adobe-stock
2

Tworzenie listingu

W przypadku, gdy Twoje zdjęcie zostanie w 100% załadowane, powinieneś zostać przekierowany do „zbudowania” swojego listingu, na który składa się stworzenie tytułu obrazka oraz nadanie odpowiednich słów kluczowych.

listing-adobe-stock-slowa-kluczowe-nazwa-tytul-keywords

Przy opisywaniu zdjęcia ważny jest każdy szczegół. W moim przypadku zdjęcie, które będę opisywać, to mężczyzna stojący na szczycie punktu widokowego, w tle możemy zauważyć lekko odsłonięte góry i niebo. Słowa kluczowe, które możemy użyć, to np.: śnieg, góry, zima, szczyt, mężczyzna, niebo, mgła. Warto również pomyśleć chwilę i zastosować synonimy, ponieważ zwiększy to prawdopodobieństwo na dopasowanie słów kluczowych do wyszukiwań potencjalnego klienta, co przekłada się na pobranie naszego zdjęcia, a za każde pobranie zarabiamy pieniądze. Przydatny może być w tym wypadku Wujek Google i strony, na których znajdziemy kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt synonimów dla jednego słowa. Po odnalezieniu najlepiej dopasowanych słów, tłumaczymy je na język angielski, gdzie również możemy posłużyć się translatorem, a następnie wstawić na platformę. Powyżej opisałem metodę na stosowanie precyzyjnych słów kluczowych, dla leniwych przychodzi prostsze, lecz mniej dokładne rozwiązanie, czyli 25 gotowych słów kluczowych, zaproponowanych do użycia przez algorytm Adobe Stock. Polecam oczywiście brać pod uwagę obie metody naraz. Jeśli na Twoim zdjęciu nie ma żadnych osób lub są, ale twarz ich jest niewidoczna, przy Recognizable people or property – zaznaczasz opcję No (więcej na ten temat dowiesz się tutaj oraz tutaj). Jeśli chodzi o wybranie kategorii, myślę, że tego nie muszę opisywać, ponieważ wybieramy tą najbardziej pasującą do naszego zdjęcia.

Teraz pozostaje tylko wysłać obraz klikając przycisk „Submit 1 file” i czekać na weryfikację.

zatwierdz-fotografie-adobe-stock
1

wybieranie-obrazow-adobe-stock
2

Masz pytanie? napisz śmiało w komentarzu lub użyj formularza kontaktowego na dole strony, a postaram się odpowiedzieć tak szybko, jak to możliwe. Jeśli pomogłem, ucieszę się, gdy zostawisz po sobie miły komentarz, tymczasem zapraszam Cię do przeczytania następnego artykułu, w którym wyjaśniam, jak rozliczać dochody na Adobe Stock z praw autorskich jako fotograf, artysta, czy autor – jak zwał tak zwał, udzielając licencji na używanie zdjęć, obrazów oraz filmów do podmiotu zza granicy, jakim jest Adobe Stock. Możesz przejść do niego za pomocą przycisku poniżej.




Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony:

Opublikowano 8 komentarzy

Adobe Stock – Tworzenie konta. Jak zarejestrować się na jednym z największych serwisów do sprzedaży zdjęć? [Artykuł nr. 3/x]

Jeśli zapoznałeś się z poprzednim artykułem, Adobe Stock – Co jest potrzebne, aby zacząć zarabiać? Jakie są wymagania? W jaki sposób otrzymujemy wynagrodzenie? [Artykuł nr. 2/x], z pewnością zainteresuje Cię również to, jak krok po kroku utworzyć swoje konto w serwisie Adobe Stock. Zapraszam.


Aby rozpocząć proces tworzenia naszego konta, przechodzimy na stronę rejestracji Adobe Stock Contributor, możesz to zrobić klikając tutaj. Powinieneś ujrzeć stronę podobną do zaprezentowanego obrazka poniżej. W przypadku wyświetlenia Polskiej wersji strony, zalecam zmianę na język angielski, ponieważ tłumaczenia są dość nieprecyzyjne, co często może wprowadzać w błąd. Aby zmienić język strony, zjedź na sam dół i wybierz Zmień region > United States. Zakładając, że masz zmieniony język i nie posiadasz jeszcze konta w Adobe, wybierz Join now.

jak-zostac-fotografem-na-adobe-stock

Uzupełnij teraz wszystkie pola w następującym formularzu rejestracyjnym, użyj przycisku Create account, a następnie udaj się do skrzynki odbiorczej, aby potwierdzić swój adres e-mail. Jeśli wiadomość nie dotarła, sprawdź folder SPAM lub poproś o wygenerowanie nowego linku.

tworzenie-konta-na-adobe-stock

Klikając w link aktywacyjny na swojej poczcie, zostaniesz automatycznie przeniesiony na stronę Adobe w celu zaakceptowania warunków korzystania z serwisu. Jest to niezbędne, aby kontynuować.

regulamin-serwisu-adobe-stock

Możemy teraz przejść do konfiguracji naszego nowego konta Adobe, w tym celu udaj się do zakładki Contributor Account, następnie uzupełnij wszystkie dane osobowe, aby móc bez obaw otrzymywać swoje zarobione środki.

dane-osobowe-adobe-stock
Account

adres-adobe-stock
Address

Formularz podatkowy W-8BEN. Jak wypełnić go na Adobe Stock?


Na wstępie zaznaczam, że poradnik ten przeznaczony jest dla osób fizycznych nieprowadzących firmy w żadnej formie działalności, co oznacza, że rozliczanie wszystkich zarobionych środków z całego poprzedniego roku odbywa się od 15 lutego do 30 kwietnia następnego roku – w deklaracji podatkowej PIT-36.

Aby móc otrzymywać więcej naszych zarobionych pieniędzy w serwisie Adobe Stock, musimy wypełnić formularz podatkowy W-8BEN, dzięki któremu wartość pobranego podatku u źródła wyniesie 10% (w przypadku niewypełnienia formularza W-8BEN – byłoby to aż 30%). Formularz wypełniamy tylko jeden raz, po utworzeniu konta. Raz w roku rozliczamy się z każdych zarobionych i wypłaconych nam na konto Paypal pieniędzy. Tak jak wspomniałem w poprzednim artykule, aby nasze pieniądze zostały w ogóle wypłacone przez Adobe Stock, musimy uzyskać minimalny próg uzyskanych zarobków, który wynosi $25 dolarów amerykańskich, dopiero wtedy zaliczamy się do grupy fotografów, którzy mogą wygenerować żądanie wypłacenia zarobionych środków, gdzie podajemy swojego Paypala itd. Idąc tym tokiem myślenia, nie musimy rozliczać się z urzędem skarbowym, jeśli uzyskamy 20 dolarów przychodu na samym serwisie, bo nie otrzymaliśmy żadnych pieniędzy na konto, a jak wspominałem wyżej, rozliczamy się tylko z pieniędzy, które fizycznie wpłynęły na naszego Paypala.

tax-information-adobe-stock
Tax information

Przechodząc do konkretów

Aby nie przedłużać już, klikamy jw. przycisk Add tax information i zapoznajemy się z informacjami odnośnie „znalezienia odpowiedniego dla nas formularza podatkowego”.

prawa-formularza-podatkowego-adobe-stock

Zaznaczamy opcję An individual i przechodzimy dalej za pomocą przycisku Continue.

osoba-indywidualna-adobe-stock

Na tym etapie powinny ukazać się trzy następujące opcje. Pierwsza od góry przeznaczona jest dla obywateli Stanów Zjednoczonych, druga dla obywateli krajów, które podpisały ze Stanami Zjednoczonymi umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, trzecia zaś dla obywateli krajów, które takiej umowy nie podpisały.

formularz-podatkowy-w8ben-adobe-stock

Jako że Polska zalicza się do Państw, które podpisały takowy traktat z USA, wybieramy opcję drugą od góry – YOU ARE A RESIDENT OF A COUNTRY THAT HAS A TAX TREATY WITH THE USA.



Na podstawie powyższego wzoru, który dla Ciebie przygotowałem – możesz uzupełnić formularz własnymi danymi, Part II zostawiasz oczywiście bez zmian. Gdy będziesz pewien, że nie popełniłeś żadnej literówki, przystąp do elektronicznego podpisu. Zrobisz to klikając w tekst koloru czerwonego na powyższym obrazku. Link do wglądu formularza w większej rozdzielczości znajdziesz tutaj.

podpisywanie-w8ben-adobe-stock

podpisany-gotowy-formularz-podatkowy-adobe-stock

„Nie mogę edytować punktu 10 części II”, czyli zablokowana możliwość wypełnienia pól „Part II Line 10”.

W przypadku, gdy widzimy, że owe pola są niemożliwe do edycji, wysyłamy formularz bez uzupełniania danych, które są zablokowane.

„Adobe Stock odrzuciło mój formularz W-8BEN. Zrobiłem wszystko poprawnie”

Może się zdarzyć, że Twój formularz W8BEN zostanie odrzucony z powodu rzekomo błędnie wypełnionej części II, a dokładniej punktu 10 (Part II Line 10). Jeśli tak się wydarzy, punkt 10 należy pozostawić pusty, czyli nie wpisywać nic, a następnie wysłać ponownie. Poniżej przykład:

To wszystko, możesz teraz śmiało dodawać swoje obrazy.


Masz pytanie? napisz śmiało w komentarzu lub użyj formularza kontaktowego na dole strony, a postaram się odpowiedzieć tak szybko, jak to możliwe. Jeśli pomogłem, ucieszę się, gdy zostawisz po sobie miły komentarz, tymczasem zapraszam Cię do przeczytania następnego artykułu, w którym objaśniam cały proces wrzucania zdjęć na Adobe Stock. Możesz przejść do niego klikając tutaj lub za pomocą przycisku poniżej.




Oglądaj nowe filmy z kanału bez konieczności opuszczania obecnej strony: